Katalogi branżowe
• Producenci sprzętu
• Producenci miodu
• Producenci węzy
• Gospodarstwa
  pasieczne
• Apiterapia
• Preparaty dla pszczół
• Sklepy pszczelarskie
• Hodowle pszczół
• Rośliny pszczelarskie
• Apiturystyka

Rejestracja GRATIS
ule drewniane producent
Giełda ofert B2B
Dodaj:
• ofertę bezpłatną
• ofertę płatną

Przeglądaj oferty:
• oferty z Polski
• z krajów byłego ZSRR
• z pozostałych krajów

Organizacje
i Instytucje
• Związki pszczelarzy
• Koła pszczelarzy
• Placówki naukowe
• Muzea
• Wydawnictwa

Księga gości

zobacz księgę gości
dopisz się

Inne strony w sieci

Unia Europejska

 

Ocena jakości miodu w Unii Europejskiej

W Uni Europejskiej (UE) współpracują ze sobą dwa komitety reprezentujące producentów - Komitet Organizacji Zawodowych (COPA) i Komitet Spółdzielczości Ogrodniczej (COGECA). Komitety te obejmują swoim działaniem również pszczelarstwo i powołały specjalną grupę roboczą do oceny jakości miodu w UE. Działalność komisji została wsparta przez Apimondię - międzynarodową organizację pszczelarską, która opracowała raport na temat nadużyć w obrocie miodem w krajach UE. Okazuje się bowiem, że problemy z jakością miodu ma nie tylko Polska, lecz również kraje UE.
Powołana komisja zaproponowała opracowanie nowej, obowiązującej w UE, dyrektywy na miód (normy na miód w krajach UE nie ma). Aktualna dyrektywa EWG 74/409 jest nieprecyzyjna, a zalecane w niej mierniki nie pozwalają na dokładne określenie jakości miodu przeznaczonego do bezpośredniej konsumpcji. Przewiduje ona za mało dokładne metody analizy chemicznej. Komisja wskazała na potrzebę prowadzenia prac badawczych, które pozwoliłyby na dokładniejszą identyfikację tego produktu. Brak wyraźnej definicji i kryteriów oceny miodu na obecnym etapie są szkodliwe, zarówno dla producentów jak i konsumentów. Pszczelarze europejscy nie utworzyli odpowiedniej organizacji rynkowej, która broniłaby ich przed nieuczciwą konkurencją i sprzedażą miodu importowanego po zbyt niskich cenach. Hurtowe ceny miodu na świecie, jak już pisałem parokrotnie, są niskie i pozostają na niezmienionym poziomie 1000 USD za 1 tonę od 1930 r., czyli od ponad 70 lat. Jedyną możliwością obrony przed tanim, a często złym jakościowo miodem jest stworzenie wysokich wymagań jakościowych tego produktu. Warto sobie zdać sprawę z tego, że około 50% miodu sprzedawanego i konsumowanego w UE pochodzi 2. importu i miód ten nie zawsze spełnia warunki dobrego jakościowo produktu.
Obowiązująca aktualnie w krajach UE dyrektywa, w ocenie komisji jest mało precyzyjna. Brakuje w niej szczegółów dotyczących chemicznych metod do określania jakości miodu. Zdarza się, że w obrocie miodem na terenie UE dyrektywa nie jest przestrzegana. Mało precyzyjna dyrektywa powoduje, że w krajach UE w sklepach sprzedawany jest miód z dodatkiem syropów cukrowych, miód przemysłowy jako miód wielokwiatowy, miód odmianowy niespełniający podstawowych wymogów dla tego rodzaju miodu oraz miód z błędnym wskazaniem kraju, z którego pochodzi. Wykorzystanie tych nieuczciwych elementów w dobie istniejącej konkurencji odbija się niekorzystnie nie tylko na producentach, ale i na konsumentach. Nadużycia dotyczą przede wszystkim miodu importowanego z Chin, ale w dużym stopniu również z Ameryki Łacińskiej i krajów Europy Wschodniej. Stany Zjednoczone zablokowały parę lat temu import chińskiego miodu z powodu złej jego jakości i niskiej ceny. Chiny zareagowały na to zwiększeniem eksportu do krajów UE.
Rynek miodu charakteryzuje się dużą dynamiką zmian, ale wynika to m.in. z mało dokładnych sformułowań, jakie stwarza obowiązująca w praktyce dyrektywa. Według opinii komisji, akt normatywny określający jakość miodu w UE w kategoriach formalnych powinien być aktem normatywnym wyższego rzędu, czyli rozporządzeniem. Według aktualnie obowiązującej dyrektywy EWG 74/409 przez miód rozumie się artykuł spożywczy pochodzący z nektaru kwiatów lub wydzielin pochodzących z żywych części roślin, które są zbierane i przetwarzane przez pszczoły. Miód powinien dojrzewać w ulu. Dyrektywa uściśla ponadto, że do miodu
sprzedawanego nie można dodawać jakiejkolwiek substancji. Jest to potoczne tłumaczenie definicji, którą dla potrzeb handlowych należałoby uściślić. Jednak nawet z tej dyrektywy wynika jasno, że do miodu nie można dodawać cukru, aromatów, olejków, ekstraktów z owoców i żelów. W ostatnich latach pojawiły się w UE miody, które spełniają wymagane parametry analizy chemicznej, ale nie spełniają wymogów jakościowych. Zdarzają się również zafałszowania substancjami takimi, jak: melasa, cukry proste, sacharoza.
Nowoczesny przemysł produkuje dziś syropy cukrowe, których skład jest zbliżony do składu miodu. Mogą więc być one łatwo wykorzystywane do zafałszowania miodu bez konieczności ich przerobienia przez pszczoły. Syropy te wyrabia się z określonych produktów, np. z kukurydzy, w wyniku enzymatycznej hydrolizy chemicznej. W końcowej fazie są one poddawane filtrowaniu i odbarwieniu. Niektóre z syropów spotykanych w krajach UE mają wysoką zawartość fruktozy lub glukozy i wprost przypominają miód. Nadużycia spotykane w obrocie miodem w krajach UE to mieszanie naturalnego miodu z tymi syropami i sprzedawanie tej mieszaniny jako miód. Analiza chemiczna miodu polega na identyfikacji substancji obcych znajdujących się w miodzie i pomiarze ich zawartości. Na ogół. wykrycie tego typu zafałszowania nie sprawia zbyt dużych trudności. Zafałszowania syropami pozwalają jednak na zachowanie organoleptycznych właściwości miodu, a nawet jego cech mikroskopowych, bo nie zawierają obcego pyłku, co utrudnia jego dyskwalifikację.
O wiele trudniejsze jest wykrywanie domieszek miodów importowanych w miodach krajowych. Wykrycie tego zafałszowania wymaga analizy pyłkowej. W Polsce analizę pyłkową w identyfikacji miodu wykonuje niewiele osób. W większym stopniu tego rodzaju analizy wykonywane są w sąsiednich krajach europejskich. W Niemczech do tego celu wykorzystuje się specjalny program komputerowy, którego obsługa jest jednak pracochłonna. Analiza pyłkowa, pozwalająca wykryć miody importowane, jest jednak o tyle ważna, że miód krajowy traktowany jest na specjalnych prawach i w kraju ojczystym jest najczęściej droższy od miodów importowanych. Program komputerowy znajduje również zastosowanie w związku z koniecznością zastosowania analizy pyłkowej przy kwalifikacji miodów jako odmianowych. Wiele firm skupujących miód ma z kwalifikacją miodów odmianowych spore trudności.
Kraje U E borykają się z nadużyciami ze strony firm importujących miód. We Francji państwowe organa kontroli jakości stwierdziły, że wśród 50 pobranych próbek miodu 5 (10%) nie spełniało wymogów jakościowych dyrektywy. W dalszych ustaleniach stwierdzono, że był to miód importowany z Chin. Podobne kontrole przeprowadzone przez związek pszczelarzy wykazały, że 25% próbek miodu nie spełnia wymogów dyrektywy. Kwestionowany miód pochodził z Chin. Podobne kontrole przeprowadzone w Hiszpanii zakwestionowały 8% próbek ze względu na obecność w miodzie syropu kukurydzianego i z trzciny cukrowej. We Włoszech kontrola zakwestionowała 4% prób miodu importowanego z Chin.
Dyrektywa dopuszcza do obrotu miód przemysłowy. Pod tym pojęciem kryje się produkt, który chociaż bywa spożywany przez ludzi, to jednak do tego celu nie kwalifikuje się. Produkt taki może mieć ślady fermentacji, obce zapachy, niewłaściwy smak lub może mieć zwiększoną zawartość HMF, spowodowaną podgrzewaniem miodu. Miód chiński w krajach UE, kwalifikowany jako miód przemysłowy, często sprzedawany jest jako miód stołowy. Miewa on ślady fermentacji i posmak metaliczny spowodowany długotrwałym przechowywaniem w metalowych beczkach. Zawartość żelaza w takim miodzie przewyższa dwukrotnie, a nawet 10-krotnie dopuszczalną ilość. Dyrektywa nie stwarza wystarczających podstaw do wyeliminowania takiego miodu z rynku, ponieważ nie uściśla zjawiska fermentacji miodu i nie dostarcza wskazówek dotyczących sposobu przeprowadzenia kontroli organoleptycznej w celu określenia obcych zapachów i smaków.
Dyrektywa tylko w pewnym zakresie ma charakter obowiązujący na terenie wszystkich krajów UE. Francja i Włochy wydały swoje dekrety wykonawcze dotyczące miodu. Kraje te podnosiły zastrzeżenia wynikające z faktu, że w dyrektywie U E brak jest kryteriów oceny właściwości fizykochemicznych i organoleptycznych miodów odmianowych. Powołana komisja UE negatywnie odnosi się do tworzenia nowatorskich nazw nowych odmian miodu, jak np. "miód z łąk alpejskich", "miód z terenów śródziemnomorskich" czy "miód leśny". Nazewnictwo miodu powinno być normalizowane, tak jak w Polsce.
Do precyzyjnego ustalenia pochodzenia miodu powinien istnieć system określający jakość i ilość substancji charakterystycznych do danego gatunku miodu. Niektóre wyniki badań sugerują, że np. wyznacznikiem identyfikacyjnym poszczególnych odmian miodu mogą być flawonoidy. Być może metoda ta da podstawę, do precyzyjnego pomiaru stopnia jednoodmianowości miodu. Miody odmianowe są w UE poszukiwane, ale wymagania w stosunku do nich są duże. Konsument kupując np. słoik miodu akacjowego chciałby mieć miód pochodzący rzeczywiście z kwiatów akacji i zawsze o stałym kolorze, smaku i zapachu. Wymóg ten odnosi się również do innych odmian miodu. W Europie wyróżnia się obecnie około trzydzieści odmian miodu, które zostały określone przez ośrodki badawcze. Nad definicją miodu odmianowego aktualnie pracuje grupa robocza. Wątpliwości interpretacji dyrektywy sprzyjają nieuczciwej konkurencji ze strony różnych firm. Firmy te wprowadzają atrakcyjne nazwy miodu, nie dbając przy tym niekiedy o jakość oferowanego produktu. We Włoszech ustalono, że na 120 próbek pobranych z obszaru kraju 13% etykietek zawierało nieprawidłową nazwę.
Dyrektywa dopuszcza wprowadzenie dwóch kategorii nazw na etykiecie, pierwszej - dobrowolnej, podawanej przez producenta, np. miód ze Schwarzwaldu, i drugiej - kraju, w którym miód rzeczywiście został wyprodukowany, np. Niemcy. Ma to szczególne znaczenie w odniesieniu do miodu importowanego spoza UE. Nazwy miodów przyjętych przez poszczególne kraje są jednak rozmaite. We Francji dopuszcza się teraz nazwę "mieszanka miodów różnego pochodzenia", która o niczym konsumenta nie informuje. Konsument, nie znając sytuacji na międzynarodowym rynku miodu, wyobraża sobie, że jest to miód francuski, podczas gdy w rzeczywistości miód ten pochodzi z importu. Aktualna dyrektywa nie precyzuje systemów kontroli dobrowolnych i obowiązkowych nazw znajdujących się na etykietach. Miód łatwiej jest identyfikować, ponieważ zawiera pyłek. Pyłek ten pozwala określić region, z którego pochodzi miód. Dąży się do wprowadzenia identyfikacji w oparciu o badania izotopowe.
W krajach UE ocena jakości miodu nie jest lepiej uregulowana niż w Polsce. Na świecie nie ma nawet projektu kompleksowego uregulowania obrotu miodem. Nadużycia w krajach UE związane są z brakiem precyzyjnej dyrektywy. Według opinii specjalistów-pszczelarzy UE, taka dyrektywa ma negatywny wpływ na rozwój firm sprzedających miód dobrej jakości i na uboższych konsumentów. Mało precyzyjna dyrektywa sprzyja dużemu obrotowi miodem złej jakości. Nowa dyrektywa U E powinna uwzględniać: pochodzenie geograficzne miodu (z jakiego kraju i rejonu) kryteria oceny jakościowej; jasne kryteria klasyfikacji miodu odmianowego; metody kontroli w zakładach konfekcjonujących miód; zlecenie okazywania organom kontrolującym świadectw chemicznych z analizą miodu importowanego. Do produktów importowanych należałoby wprowadzić analizę C13, która szczególnie łatwo wykrywa w zafałszowanych miodach sacharozę pochodzącą z trzciny cukrowej lub glukozę z enzymatycznego rozkładu skrobi. Obowiązkowa powinna być samokontrola związków pszczelarskich przy produktach wprowadzonych na rynek. Celowe jest podjęcie działań w celu obrony konsumenta przed zakupem niepełnowartościowego miodu pochodzącego z różnych krajów spoza UE, chociaż w krajach UE też zdarzają się fałszerstwa miodu.

 

Prof. dr hab. Andrzej Pidek Pszczelarstwo Lipiec 2001

ule drewniane producent

Galeria foto

galeria główna

Najnowsze galerie:
kwitnienie akacji
mniszek
wiosenne pożytki
krokusy
3-4 maja w Oleśnicy
pszczoły i przebiśniegi
rośliny miododajne
słoneczniki
pszczoły i onentki
zdjęcia Jerzego Jóźwika
nawłoć
pozostale ...

Giełda internetowa

Produkty pszczele
Matki pszczele, odkłady, rodziny, rójki
Sprzęt pasieczny, usługi
Pozostałe ogłoszenia
Dodaj własne
ogłoszenie

Dla każdego

o miodzie

apiterapia
kuchnia miodowa
miody pitne
słowniczek

Vademecum pszczelarza

Początkujący pszczelarz

Pytania i odpowiedzi
rośliny miododajne
z historii pszczelarstwa
literatura
przepisy prawne
pszczelarstwo w sieci
badania naukowe
marketing i pszczoły

Subskrypcja

Jeżeli chcesz otrzymywac informację o nowościach wpisz swój mail i naciśnij OK

Do góry | O nas |   Reklama u nas | Kontakt z nami | Napisz do nas | Prywatność| Strona główna
2001-2003 (c) intermania.pl